Skonfiguruj i porównaj modele MINI

Wygląd z charakterem

Mini nie boi się być rozpoznawalne — ikoniczne proporcje, duże reflektory i krótki zwis przedni nadal robią wrażenie na ulicy, nawet jeśli samochód urosł i doczekał się crossoverów. Stylizacja łączy retro akcenty z nowoczesnymi detalami, dlatego małe miejskie hatchbacki i większe Countrymany obok siebie nie wyglądają jak zupełnie inne marki. W praktyce oznacza to, że wybór Mini to częściej decyzja estetyczna niż kompromis na rzecz maksymalnej funkcjonalności.

Wnętrze — zabawa i funkcjonalność

Deska rozdzielcza nadal bazuje na okrągłych motywach i sportowym klimacie; materiały są poprawne jak na klasę premium-kompakt, z lepszym wykończeniem w wyższych wersjach wyposażenia. Centralny ekran informacyjno-rozrywkowy i prosty kokpit sprawiają, że obsługa jest intuicyjna, choć przestrzeń schowków i podłokietników mogłaby być bardziej hojna. W wersjach wyższych pojawiają się skórzane tapicerki, ambientowe oświetlenie i dopracowane wykończenia, które podnoszą odczucie jakości.

Przestrzeń na co dzień

W wariancie hatchback bagażnik mieści zwykle około ok. 200–300 l, co wystarcza na torbę na zakupy, ale na dłuższe wyjazdy przyda się dokładne planowanie; większy Countryman oferuje już około 450 l i realną przestrzeń dla rodziny. Miejsca na tylnej kanapie nie jest rekordowo dużo — osoby powyżej 185 cm odczują ciasnotę na dłuższych trasach — natomiast wygoda foteli i dobre podparcie kręgosłupa rekompensują to na krótszych odcinkach. Dla osób, które potrzebują więcej praktyczności, hybrydy typu plug-in lub crossover Aceman/ Countryman to rozsądniejszy wybór.

Radość z jazdy

Mini nadal stawia na zwinną charakterystykę: krótki rozstaw osi, precyzyjny układ kierowniczy i sztywne zawieszenie zapewniają pewne prowadzenie i dużą dawkę frajdy w zakrętach. Gamę napędową otwierają turbodoładowane silniki benzynowe o mocy rzędu około 136 KM (0–100 km/h w okolicach 8–9 s) aż po bardziej energetyczne wersje Cooper S i John Cooper Works (~192–231 KM, 0–100 km/h poniżej 7 s). W ofercie elektrycznej Mini Cooper SE z mocą nominalną ~184 KM rozpędza się do 100 km/h w około 7,3 s, ale traci część elastyczności przy mocniejszym obciążeniu autostradowym.

Koszty paliwa i zasięg

Paliwa i zużycie zależą mocno od wersji: typowe benzynowe Mini mieszczą się w granicach ok. 5,5–7,5 l/100 km w realnej eksploatacji, podczas gdy sportowe odmiany będą palić więcej. Wersje plug-in oferują elektryczny zasięg w praktyce ok. 40–60 km, co wystarcza na większość dojazdów miejskich, a model w pełni elektryczny osiąga według homologacji WLTP zwykle ok. 200–235 km, co sprawdza się w miejskim użytkowaniu, ale wymaga planowania na dłuższe trasy. Zużycie prądu w elektrycznych Mini to z reguły około 16–18 kWh/100 km, więc koszty eksploatacji można efektywnie obniżyć przy ładowaniu domowym.

Pomocnicy i ekran centralny

Systemy wspomagania kierowcy obejmują adaptacyjny tempomat, asystenta pasa ruchu i pakiety parkowania z automatycznym manewrem, co ułatwia codzienne użytkowanie, chociaż zakres funkcji bywa różny w zależności od wersji wyposażenia. System multimedialny integruje Apple CarPlay/Android Auto, a wyższe wersje oferują nawigację z aktualizacjami i opcje łączności online; reakcje ekranu są szybkie i przejrzyste, a interfejs stawia na prostotę. W kwestii bezpieczeństwa dostępne są też czujniki martwego pola i systemy wykrywania kolizji, chociaż liczba zaawansowanych funkcji autonomicznych nie należy do najbardziej rozbudowanych w klasie.

Dla kogo to ma sens?

Mini to wybór dla osób ceniących styl, prowadzenie i charakter auta bardziej niż maksymalną praktyczność — idealne jako drugi samochód do miasta lub dla singla/pary ceniącej design i dynamikę. Rodziny lub podróżujący często na dłuższych trasach powinni rozważyć większego Countrymana lub hybrydowe warianty, a osoby planujące elektromobilność spodobają się zapowiedzi i realia modelu elektrycznego oraz nowego Aceman. Marka Mini w ofercie trzyma klasyczny hatch oraz większe i bardziej praktyczne odmiany, dlatego decyzja sprowadza się do kompromisu między stylem a użytecznością.