Wygląd i pierwsze wrażenie
Golf nie krzyczy o uwagę, ale ją zdobywa – sylwetka jest względnie stonowana, proporcjonalna i z wyraźnym niemieckim umiłowaniem do detalu, co sprawia, że samochód wygląda na droższy niż jest. Przedni pas ewoluuje z każdą generacją: smuklejsze reflektory i prostsza osłona chłodnicy dodają mu nowoczesności, ale bez ekstrawagancji. Dostępne wersje rozciągają się od oszczędnych miejskich wariantów po agresywne GTI i R, więc od sprzedawcy można wyjść z autem o mocy od 116 do nawet 333 KM. W codziennym użyciu oznacza to, że każda wersja wygląda „dobrze wystrojona” na parkingu biurowym i nie zestarzeje się szybko pod kątem stylu.