Ineos to brytyjska marka, która postawiła na surową funkcjonalność i bezkompromisową gotowość do jazdy poza utwardzonymi trasami. Dla kierowców, którzy wolą pojazd traktować jak narzędzie a nie salonową ozdobę, Ineos proponuje prosty, lecz charakterystyczny wybór — auto z pazurem, które nie pyta o pozwolenie na przygodę.
Ineos Grenadier to samochód zaprojektowany tak, żeby nie przepraszać za bycie użytkowym — kanciaste nadwozie, stalowe elementy ochronne i klasyczne okrągłe lampy podkreślają terenowy rodowód. Proporcje nie szukają elegancji, a funkcji: wysoka maska, krótki zwis i mocne błotniki sugerują, że tu liczy się zdolność terenowa, a nie tylko wygląd na parkingu. Na drodze Grenadier przyciąga spojrzenia swoją monumentalnością i prostotą, która w świecie przepełnionym miękkimi SUV-ami wygląda oryginalnie. W ofercie jest zarówno wersja terenowa jako Grenadier Geländewagen, jak i bardziej użytkowa Grenadier Pick-Up, więc design podąża za praktycznością.
W kabinie priorytetem jest trwałość i łatwość użytkowania — twarde tworzywa, metalowe przełączniki i łatwe do czyszczenia tapicerki podkreślają użytkową naturę pojazdu. Ergonomia skupia się na prostocie obsługi: dużymi pokrętłami steruje się istotnymi funkcjami, a wyświetlacze trzymają się czytelnej linii bez nadmiaru efektów. Komfort jest akceptowalny na długich trasach dzięki wygodnym fotelom, ale wykończenie nie aspiruje do luksusowej klasy premium; to raczej solidny warsztat na kółkach. Materiały i sposób montażu dają wrażenie, że Grenadier poradzi sobie z błotem, śniegiem i niejednym remontem pod chmurką.
Przestrzeń we wnętrzu jest prosto zaplanowana: przednie fotele oferują dobrą pozycję i widoczność, tylna kanapa ma wystarczająco miejsca dla dorosłych na krótszych i średnich dystansach. Wersja pick-up wyróżnia się dużą skrzynią ładunkową, natomiast nadwozie typu geländewagen daje praktyczne, prostokątne wnętrze bagażnika przydatne przy przewożeniu dużych przedmiotów. Schowki i mocowania ładunków są rozlokowane z głową, a opcje takie jak dachowe relingi czy hak holowniczy (do ~3,5 tony) czynią z Grenadiera użytkowy narzędzie. To samochód mniej do „pokazu”, a bardziej do pracy i weekendowych wyjazdów w trudny teren.
Pod maską pracują 3.0‑litrowe rzędowe sześciocylindry od BMW, oferujące wystarczający zapas mocy i momentu obrotowego potrzebny podczas holowania czy wspinaczki po stromych szutrach, przyspieszenie do 100 km/h plasuje się w granicach, które nie są sportowe, ale adekwatne do wagi i przeznaczenia pojazdu. Napęd na cztery koła z reduktorem i opcjonalnymi mechanizmami blokującymi pozwala na pokonywanie trudnych odcinków, a konstrukcja nadwozia i zawieszenie celują w odporność, nie w rekordy na torze. Na asfalcie Grenadier jest stabilny i przewidywalny, choć masa i wysoko położony środek ciężkości przypominają, że to terenówka, więc prowadzenie wymaga pewnego kompromisu między komfortem a zdolnościami poza utwardzonymi drogami. Tam, gdzie inne SUV-y szukają drogi, Grenadier pokazuje, że po prostu ma ją znaleźć.
Ciężka konstrukcja i duże jednostki napędowe oznaczają, że spalanie będzie wyższe niż w kompaktowych SUV-ach — w praktyce realne wartości to rzędy 9–13 l/100 km w zależności od silnika i stylu jazdy, a w terenie można liczyć na wartości bliższe górnej granicy. Dzięki pojemnym zbiornikom i ekonomice jazdy na trasie zasięg na jednym tankowaniu sięga kilku setek kilometrów, co w codziennym użytkowaniu przekłada się na rzadkie wizyty na stacjach przy intensywnym użytkowaniu. Dla osób, które planują częste dalekie wyprawy, warto brać pod uwagę dodatkowe opcje paliwowe i akcesoria. To samochód skonstruowany tak, by przetrwać, nie bić rekordów zużycia.
Systemy wspomagające kierowcę są dostępne, ale Ineos stawia na prostotę i funkcjonalność zamiast na nadmiar półautomatycznych systemów — adaptacyjny tempomat, podstawowe asysty pasa ruchu i czujniki parkowania często wystarczają w codziennym użytkowaniu. Infotainment oferuje łączność ze smartfonem przez Apple CarPlay i Android Auto oraz czytelny interfejs, ale nie jest to technologiczny pokaz mocy; priorytetem są intuicyjne menu i odporność na warunki terenowe. Fizyka i mechanika są tu ważniejsze niż bajery, co dla wielu kupujących będzie zaletą: systemy działają prosto i przewidywalnie. Rzeczywiste funkcje można dopasować opcjonalnie, co daje równowagę między wygodą a niezawodnością.
Docelowym klientem jest ktoś, kto potrzebuje trwałego i zdolnego poza asfaltem samochodu: profesjonaliści pracujący w trudnych warunkach, miłośnicy off‑roadu oraz osoby ceniące praktyczność ponad błysk luksusu. Grenadier Geländewagen i jego pick‑upowa wersja trafiają do tych, którzy szukają analogowego, niezawodnego narzędzia z nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi, a nie designu do selfie. Cena i eksploatacja odzwierciedlają tę filozofię — to inwestycja w trwałość i funkcję, a nie w modę. Dla osób, które chcą samochodu robiącego to, co obiecuje, Grenadier jest spójną propozycją.
Wyświetlane ceny i dane są szacunkowe, oparte na niemieckich cenach katalogowych i mogą się różnić w zależności od kraju. Te informacje nie stanowią wiążącej oferty.