Omoda to marka, która z impetem wkroczyła na rynek, oferując odważne wzornictwo i bogate wyposażenie zwykle zarezerwowane dla droższych konkurentów. To auto dla tych, którzy chcą wyglądać stylowo na mieście i mieć praktyczne, nowoczesne rozwiązania bez przepłacania.
Omoda prezentuje się jak typowy miejski crossover, który chce być zauważony — szeroka osłona chłodnicy, mocno zarysowane przetłoczenia i lekko opadająca linia dachu tworzą nowoczesny, trochę „europejski” charakter. Sylwetka jest kompaktowa, ale proporcje nadają mu wizualnej pewności siebie przy skrzyżowaniu i na parkingu centrum handlowego. W praktyce wygląda drożej niż kosztuje, co jest ważnym argumentem przy decyzji o zakupie.
Kabina łączy cyfrowe ekrany z mięsistymi, wygodnymi fotelami; dostępne są duże panele multimedialne i cyfrowy zestaw wskaźników, co daje nowoczesne wrażenie obsługi. Jakość materiałów stoi na przyzwoitym poziomie dla klasy: miękkie elementy tam, gdzie dotyka się najbardziej, twardsze tworzywa w mniej widocznych miejscach. Ergonomia jest logiczna, a widoczność do przodu i na boki ułatwia parkowanie oraz manewry w mieście.
Omoda oferuje użyteczną przestrzeń pasażerską: dorośli z przodu mają dużo miejsca, tylna kanapa pomieści dwóch dorosłych wygodnie i trzecią osobę na krótszych dystansach. Bagażnik plasuje się w segmencie kompaktowych SUV-ów — orientacyjnie w okolicach 450–520 litrów, co wystarcza na zakupy, walizki na weekend lub wózek dziecięcy. Składane oparcia tylnej kanapy i płaska podłoga ułatwiają załadunek większych przedmiotów, więc samochód sprawdzi się jako praktyczny kompakt rodzinny.
W ofercie dominuje silnik 1.5 turbo o mocy około 150 KM (110–115 kW) i momentem w rejonie ~230 Nm, co przekłada się na przyzwoite przyspieszenie — 0–100 km/h w okolicach 9–10 sekund, zależnie od wersji. Zawieszenie stawia na komfort: fotele tłumią nierówności, a układ jezdny dobrze radzi sobie z miejskimi wybojami, choć przy szybszej jeździe pojawia się lekki przechył nadwozia. Kierownica jest raczej lekka, co ułatwia manewry w korku, natomiast na szybkich odcinkach preferencja idzie ku stabilności niż sportowym wrażeniom.
Typowe spalanie w trybie mieszanym wynosi około 6–8 l/100 km, zależnie od stylu jazdy i warunków — w mieście trzeba liczyć na górne wartości tego zakresu, a w trasie na dolne. W praktyce przy normalnym użytkowaniu daje to realny zasięg rzędu kilkuset kilometrów na jednym baku, co sprawdza się w codziennych dojazdach i weekendowych wyjazdach. Wersje z automatem lub cięższym wyposażeniem będą nieco bardziej spragnione paliwa, więc warto to uwzględnić przy wyborze specyfikacji.
Wyposażenie technologiczne obejmuje systemy wspomagające jazdę (adaptacyjny tempomat, asystent pasa ruchu, rozpoznawanie znaków) oraz nowoczesne multimedia z dużymi ekranami i możliwością integracji smartfona, w zależności od rynku dostępne są też rozwiązania typu bezprzewodowy Apple CarPlay/Android Auto. Systemy te działają sprawnie przy codziennym użytkowaniu i poprawiają komfort na dłuższych trasach, chociaż interfejsy nie zawsze są tak intuicyjne jak w autach europejskich marek. Uaktualnienia OTA i bogata lista opcji technologicznych podkreślają, że Omoda stawia na nowoczesność bardziej niż na retro-przyzwyczajenia.
Omoda celuje w młodszych, świadomych stylistycznie klientów szukających modnego, dobrze wyposażonego crossovera w rozsądnej cenie; w ofercie obecnie znajduje się model 5 jako główny reprezentant marki. To dobry wybór dla tych, którzy potrzebują praktycznego i wygodnego samochodu do miasta i okazjonalnych wypadów za miasto, a jednocześnie chcą dużo technologii za stosunkowo niewielkie pieniądze. Kupujący oczekujący maksymalnej kultury pracy silnika lub bardzo sportowego układu jezdnego powinni jednak porównać alternatywy przed decyzją.
Wyświetlane ceny i dane są szacunkowe, oparte na niemieckich cenach katalogowych i mogą się różnić w zależności od kraju. Te informacje nie stanowią wiążącej oferty.